Witam :)
Nie było mnie chwile, ale nie leniłam się. Zaczęłam naukę ukośnika, idzie troszkę jak po grudzie ale nie poddaje się :) Mam nadzieje że za niedługo będę mogła pochwalić się efektami.
W między czasie powstało kilka bransoletek.
Pierwsza z nich to charmsowa. Schemat znalazłam na blogu Joanny.
Kolory to miyuki lilac ceylon, toho magatama 4mm opaque jet, toho round 8o opaque jet.
Do zrobienia drugiej wykorzystałam cieniowany kordonek, koraliki w dwóch rozmiarach i magatame. Efekt? Oceńcie sami :)
Ostatnia to makrama i połączenie koralików tocho 6o. Białe kwiatuszki na ciemnozielonym sznurku.
Pozdrawiam serdecznie, życzę przyjemnej niedzieli a ja wracam do ukośnika :)
Dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze.